Jan-majster.pl » portal dla fachowców - majsterkowiczów »
PRZESZUKAJ STRONĘ
książki online

Zrób to sam - układanie paneli podłogowych

Chemia budowlana - Fot. Vilo
Fot. Vilo

Przed montażem


Przed wizytą w sklepie powinniśmy dokładnie zmierzyć pomieszczenie, w którym będziemy montować podłogę. Jeśli ma ono ma nietypowy kształt, filary, wystające rury, powinniśmy kupić 5-10% więcej materiału niż wynosi powierzchnia pokoju, ponieważ część paneli będziemy musieli dociąć i pozostałe będą odpadem. Wybrane przez nas panele powinniśmy przechowywać w miejscu, w którym będą ułożone, przez co najmniej 48 h. Jest to wymóg producentów dla utrzymania warunków gwarancji, a jest to szczególnie istotne w sezonie zimowym, kiedy zimny materiał przenosimy do ogrzewanego mieszkania i chłonie on wilgoć z pomieszczenia. Zadbajmy o to, by temperatura powietrza w pokoju oscylowała w okolicy 21 stopni Celsjusza, a wilgotność powietrza utrzymywała się między 45 a 65%. Paczki z materiałem powinniśmy rozłożyć poziomo na podłodze, a przed montażem dokładnie obejrzeć każdy panel i sprawdzić czy nie ma zarysowań i uszkodzeń. Należy też zadbać o to, by powierzchnia, na której ułożymy podłogę, była równa, czysta i sucha.

Od czego zacząć układanie?


Kiedy nadchodzi dzień montażu paneli, sprawdźmy czy mamy wszystkie potrzebne narzędzia i materiały. Na naszej liście powinny się znaleźć:
• piła tarczowa lub wyrzynarka,
• gumowy młotek,
• kliny dystansowe,
• kątownik stolarski
• miarka i ołówek
• taśma klejąca
• folia paroizolacyjna
• podkłady podłogowe
• listwy przypodłogowe

Zanim zaczniemy układać panele, na oczyszczonej i suchej posadzce powinniśmy położyć folię paroizolacyjną i wywinąć ją tak, by przylegała do ściany na wysokości 5 cm. Zapewni to ochronę przed wilgocią na zgięciu podłoża ze ścianą. Drugim krokiem jest ułożenie podkładu podłogowego. Na rynku dostępny jest szeroki wybór tych produktów, które niwelują nierówności podłoża, są odporne na obciążenia i wilgoć, zapewniają optymalną izolację akustyczną. Podkład możemy zamontować także wtedy, gdy mamy ogrzewanie podłogowe - wówczas należy sięgnąć po produkt o niskim oporze cieplnym, np. marki Vilo o grubości 2 mm, który jest wykonany z pianki zamkniętokomórkowej HDPE lub inny wariant produktu o grubości 3, który ma formę ażurowej siatki. Jeśli mamy podkład w płytach, najlepiej go układać pod kątem 45 stopni. Jeśli jest to podkład z rolki, nie musimy go układać w taki sposób, jednak należy skleić poszczególne arkusze ze sobą za pomocą specjalnej taśmy. Jest to niezmiernie ważne przy ogrzewaniu podłogowym, ponieważ unikamy wtedy mostków termicznych. Gdy układanie podkładów mamy już za sobą, możemy przejść do desek - montaż najlepiej rozpocząć w lewym rogu pomieszczenia. Pierwszy panel należy skierować piórem do ściany i zachować szczelinę dylatacyjną o szerokości około 12 mm. Gdy zajdzie taka potrzeba, należy docinać panele do pożądanej długości. Deski dostępne na rynku mają różne sposoby łączenia, informacji na ten temat warto szukać na etykiecie produktu. W przypadku podłóg marki Vilo dostępne są trzy rodzaje łączenia: 1clic2go, Twin Clic oraz Megaloc. Przy łączeniu metodą 1clic2go każdy panel montuje się osobno, zatrzaskując go od góry w poprzedni panel – dzięki piórom i wpustom. W metodzie łączenia Twin Clic podłogę układa się rzędami, wpinając jeden rząd w drugi. Jeśli pomieszczenie jest duże, warto poprosić drugą osobę o pomoc. Z kolei w systemie Megaloc, mechanizm zatrzaskowy umieszczony jest na krótszym boku panela. Deski z takimi zamkami można łączyć bez użycia kleju i dodatkowych narzędzi.

Prace wykończeniowe


Kiedy podłogę mamy już ułożoną, czas na montaż listew przypodłogowych. Zasłonią one szczelinę dylatacyjną oraz wystającą folię paroizolacyjną. Listwy można montować na różne sposoby, m.in. za pomocą kleju, taśmy czy kołków szybkiego montażu. Ta trzecia metoda wykorzystana jest w listwach przypodłogowych marki Vilo, dzięki czemu możemy mieć pewność, że ten element wnętrza zostanie zawsze na swoim miejscu. Przed montażem, listwy należy dociąć do pożądanej długości, a dopiero później zdjąć klips. Do ściany mocujemy je za pomocą kołków montażowych, a na końcu zasłaniamy łączenia za pomocą dedykowanych akcesoriów wykończeniowych takich jak łączniki, zaślepki i narożniki.



Strona główna   |  Remonty  |  Zrób to sam (DIY)  |   Produkty   |  obud.pl  |  chemiabudowlana.nfo  |  Forum  |  Kontakt    |  polityka prywatności 
książki online
® Copyright grupa oBud. Wszelkie prawa zastrzeone. Jan-majster.pl