Tapetowanie, malowanie ścian… a można prościej?

- Panele na ścianę sprawdzą się w pomieszczeniach ogrzewanych i wentylowanych, w których wilgotność wynosi od 40-65%, a panująca w nich temperatura mieści się w przedziale 18-25°C – mówi Edyta Matysiak, ekspert SWISS KRONO WALLDESIGN. – Warto zwrócić uwagę na modele grubości 12,4 mm i 16,5 mm, ponieważ taka konstrukcja zapewni wygodę montażu i solidność zabudowy. Okładziny powinny być także czterostronnie frezowane, aby każdy element pasował do następnego. Istotna jest również jakość powierzchni dekoracyjnej – odporność na zarysowania i uderzenia sprawia, że panele można stosować tak w sypialni, jak i przedpokoju.

Krótka lista zakupów

Im więcej elementów pochodzących od różnych producentów, tym większe ryzyko, że mogą do siebie nie pasować. Ile razy wracaliśmy do sklepu, aby wymienić grunt lub farbę podkładową? Dodatkowo, warto pamiętać, jak wiele czynników wpływa na przebieg malowania czy tapetowania ścian. Samo zabezpieczanie okien, mebli i podłogi zajmuje chwilę, ale czekanie na malowanie drugiej warstwy lub sprzątanie po remoncie i walka z odpryskami to już zupełnie inna historia. Trudno określić, czy prace zajmą nam jeden czy kilka dni.

Dla odmiany, zakup paneli dekoracyjnych jest dużo prostszą misją. Oprócz wybranego wzoru okładzin, potrzebne są nam aluminiowe profile do wykończenia krawędzi, drewniane listwy montażowe oraz kleje montażowe. Wszystkie potrzebne akcesoria znajdziemy w każdym markecie budowlanym. Dzięki temu nie zostaniemy sami z wyborem odpowiednich wkrętów czy kleju. W trakcie prac montażowych również przydadzą się zupełnie podstawowe narzędzia, jak poziomica, młotek, wiertarka udarowa, miarka i ołówek, elektryczna piła tarczowa o drobnych zębach, wkrętarka. Jeśli montujemy panele na listwach, niezbędne będą również kołki szybkiego montażu, klej montażowy, wkręty do drewna oraz listwy montażowe. Jeśli jednak zdecydujemy się na montaż przy zastosowaniu kleju, warto sięgnąć po Fix All Flexi firmy Soudal lub MAMUT Glue firmy Den Braven.

Kamuflaż dla sprytnych

Zawieszenie kilku zdjęć czy szafki to zaledwie parę chwil, kilka wkrętów i dwie proste linie. Montaż paneli dekoracyjnych nie wymaga wiele więcej. W pierwszej kolejności przymocowujemy do ściany drewniany stelaż, do którego przytwierdzone zostaną panele. Okładziny przycinamy do pożądanych wymiarów, a następnie przechodzimy do ich montażu. Możemy to zrobić za pomocą wkrętów lub kleju. Dla przykładu, wykonanie dekoracji z paneli za łóżkiem w sypialni lub pod telewizorem zajmuje średnio 3 godziny. Dużym plusem jest także brak zbędnego bałaganu - na koniec wystarczy zetrzeć pył po wierceniu.

Spektakularna metamorfoza nie musi oznaczać już zmarnowanych dni urlopu. Okładziny ścienne można montować na każdej ścianie, ważne by była ona sucha, stabilna, o stałej strukturze. Co za tym, idzie to doskonałe rozwiązanie, gdy ściany w domu są nierówne lub zniszczone innymi zabiegami dekoracyjnymi. Ponadto z łatwością wyprowadzimy w nich gniazdka, włączniki, kinkiety, a wszystkie kable estetycznie ukryjemy za ścianką. Na panelach możemy również powiesić obrazy i inne ozdoby.

Panele dekoracyjne na ścianie - co jest potrzebne?
• „SWISS KRONO WALLDESIGN elementy dekoracyjne”,
• aluminiowe profile do wykończenia krawędzi: profil narożny Z (narożniki zewnętrzne i wewnętrzne o kącie 90°), profil startowy i profil maskujący L,
• drewniane listwy montażowe w formacie 50 x 20 mm,
• kleje montażowe.